środa, 3 lipca 2013

Suchary ;)

Takie to są moje suchary :D To nie o Larrym, ale mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa ;)

SUCHAR NR 1
Siedzi blondynka – Nialla w kawiarni i płacze, zalewa się łzami. Podchodzi do niej Liam i pyta:
- Co się pani stało, niech pani nie płacze, mogę jakoś pomóc?
- Ja płaczę, bo wszyscy cały czas gadają, że blondynki są takie głupie, i cały czas się ze mnie śmieją. Wie pan, co ja czuję?
- Ależ niech pani przestanie. Ja pani udowodnię, że brunetki są głupsze, woła:
- Louisa, Louisa. Kelnerka brunetka podchodzi, a Liam do niej:
- Louiso idź do domu, sprawdź czy Cię tam nie ma, ok?
Brunetka wyszła nie namyślając się długo, a na to blondynka:
- Haha. Rzeczywiście głupia, ja bym zadzwoniła.


 SUCHAR NR 2
Harry, Niall i Liam spotkali diabla.
Kazał im przynieść jakąś roślinkę.
Harry przyniósł tulipana, Niall dziką różę a Liama jeszcze nie ma...
Diabeł nie czekając kazał im to zjeść.
Harry zjadł bez problemu.
Niall natomiast je, i płacze i śmieje się jednocześnie..
- Czemu płaczesz - spytał diabeł
- Bo muszę zjeść dziką różę, to boli!
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Liam idzie z kaktusem!


 SUCHAR NR 3
Nauczycielka mówi do Harrego:
- Wytrzyj tablicę!
Zniechęcony Hazza zgodził się, ale nigdzie nie mógł znaleźć szmatki.
W tym samym czasie nauczycielka pyta Zayna:
-Co byś napisał na moim grobie, gdybym umarła?
Zayn nie widział co odpowiedzieć; zapanowała cisza.
Nagle Harry znalazł szmatkę i mówi:
- A tu leży ta szmata!


 SUCHAR NR 4
Rozmawiają dwaj koledzy, Liam i Zayn.
- Kto cię tak pobił? - pyta Liam, widząc podbite oko kumpla.
- ach, żona - odpowiada Zayn.
- jak to? przecież ona taka drobna, malutka, jak mogła ci tak podbić oko?
- bo uderzyła mnie mrożonym kurczakiem.....
- kurczakiem??
- no, było tak: widzę, jak żona się schyla i wyjmuje cos z zamrażalnika. widzę jak kreci tyłeczkiem, no to normalnie nie wytrzymałem... sukienka do góry... i... zaczynam. a ona jak mnie nie zdzieli przez łeb mrożonym kurczakiem....
- ale w czym problem? - pyta Liam. - żona od tylu nie lubi czy jak??
- lubi, lubi... ale nie w supermarkecie


 SUCHAR NR 5
Położna wychodzi do oczekującego Liama z trójką noworodków na rękach:
- Nie przeraził się pan, że tyle ich?
- Nie!
- No to niech pan te trzyma, ja lecę po resztę.


 SUCHAR NR 6
Pani w szkole kazała napisać wypracowanie, które miałoby się zakończyć zdaniem:” Matka jest tylko jedna.” Na drugi dzień pani pyta się dzieci:
-No dzieci, przeczytajcie co napisaliście- może zaczniemy od Liama.
-Mama jest kochana, przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
-Liam siadaj 5
Teraz Niall- Mama wyprowadza nas na spacery, kupuje ubrania i gotuje nam jedzenie. Matka jest tylko jedna.
- siadaj 5 .
wreszcie pani przepytała całą klasę został tylko Louis
-Louis a co ty napisałeś?
- W domu balanga, wóda leje się litrami, goście rzygają na dywan. Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Louis skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni: Matka! Jest tylko jedna!


 SUCHAR NR 7
Diabeł kazał przynieść Zaynowi, Harremu i Louisowi coś ostrego. Pierwszy przyszedł Zayn przyniósł kosę. Diabeł kazał mu się tym ogolić. Drugi przyszedł Louis i przyniósł brzytwę. Diabeł na to:
- Ogól się ta brzytwą.
Louis się ogolił i zaczął się śmiać
- Z czego się tak śmiejesz?
- Bo Hazza jedzie kombajnem.


 SUCHAR NR 8
Zayn, Harry i Louis idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą... Nagle Zayn mówi:
- Wiem! Ja i Louis siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną? - pyta Harry.
Louis podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A Ty Hazza do kabiny!


 SUCHAR NR 9
Samolotem lecieli Zayn, Harry i Louis.
Zayn dostał widelec, Harry nóż a Louis bombe.
Kazali im rzucić to rzucili
Mężczyzna na ziemi pyta się kobiety:
- Dlaczego płaczesz?
- Z nieba spadł widelec i zabił mojego męża Paula.
Idzie dalej i pyta się znowu:
- Kobieto dlaczego płaczesz?
- Z nieba spadł nóż i zabił mojego męża Liama.
Idzie dalej i się pyta
- Kobieto dlaczego się śmiejesz?
- Mój mąż Niall pierdnął i cała stodoła wyleciała w powietrze.


 SUCHAR NR 10
Po dniu nieobecności w szkole Liam zjawia się w kasie.
Pani się pyta:
- Czego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Bo prowadziłem krowę do byka.
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, byk to robi lepiej!


SUCHAR NR 11
Niall w szkole coś przeskrobał, więc podeszła do niego pani i powiedziała:
-Niall przyjdź jutro z mamą.
Niall: nie mam mamy walec ją przejechał.
pani: Niall to okropne, ale przyjdź jutro z tatą.
Niall: nie mam taty walec go przejechał.
pani: Jasiu to okropne to co ty teraz będziesz robił?
Niall: dalej będę jeździł walcem.


 SUCHAR NR 12
Zaczyna się lekcja polskiego...
Pani ubrana w czarną miniówkę mówi do klasy:
- Dziś na lekcje przyjdzie dyrektor Styles.
Po czym pani zaczęła pisać coś na tablicy.
Nagle wchodzi dyrektor i siada w ławce zaraz za ławką Louisa.
Pani upuściła kredę a Louis usłyszał co dyrektor szepcze...
Pani zaraz mówi do Louisa:
- Louis, co napisałam na tablicy?
Tomlinson niepewnie wstał i powiedział:
ALEEEEE TYYYŁEEEEEK!
- Louis, JEDYNKA!
Wkurzony chłopiec odwrócił się do dyra i powiedział:
- No i do cholery jasnej, po co podpowiadałeś!


 SUCHAR NR 13
Dzwoni Zayn do nauczycielki.
- Proszę zwolnić mojego synka Malika z lekcji.
- A kto mówi?
- Moja mama!


 SUCHAR NR 14
Nauczyciel oddaje Harremu klasówkę. Zamiast oceny napisał"idiota". Na co Styles:
-Proszę Pana, ale miał pan napisać ocenę, a nie się podpisywać.


 SUCHAR NR 15
Louis kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał Zayna.
Pyta się:
- Ty Malik chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle Tommo poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty Malik, zlałeś się ze strachu?
Na to on ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Malik postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał Louisa. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty Tomlinson chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle Louis poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty Zayn, zlałeś się ze strachu?
Na to on ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Malik szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca. 


Które suchary najbardziej Wam się podobały? 
Proszę o komentarze, bo chcę zobaczyć, czy ktoś to wgl czyta, bo dużo czasu mi to zajmuję i nie wiem, czy to się opłaca... 

5 komentarzy:

  1. Jak dla mnie suchar nr 1 najlepszy, bo jestem blondynką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha, suchar nr 12 ;) . Pozdrowienia z podłogi , hahah xDD

    OdpowiedzUsuń
  3. 47 year-old Tax Accountant Modestia Marquis, hailing from Brentwood Bay enjoys watching movies like Major League and Knapping. Took a trip to Boyana Church and drives a DeVille. przejdz na moja strone

    OdpowiedzUsuń